Poniedziałek po pracy
Jestem po rozmowach z moimi nowymi współpracownikami, ciesze sie ponieważ przestałem być taki gadatliwy i wszystko odbyło sie w taki spośób, ze oni są w stanie to przerobić ten bank informacji. Wyszło konkretnie, krótko i na temat, rzeczwo i zakumunikowali mi , ze sa bardzo zadowoleni i na tym mi zalezało. Dostałem co chiałem i mam pole do popisu są zadwolenie. Zrobiliśmy burze mózgu i zbudowaliśmy how know, które mam na komputerze jako ich wartośc gdzie bedą juz mieli jakis plan pracy i strategie sprzedażowa, czują że ich na mnie stac i czujemy dobra współprace. Ustalilismy też kontrakt pracy gdzie wymienilismy sie oczekiwaniami oraz zdjelismy z siebie leki i obawy i znalexliśmy wszelkie rozwiązania, które sa potrzebne do zbudowania naszej wewnetrznej wspólpracy jestesmy napalenie i czujemy radośc i entuzjazm, dałem im kopa. Sm jestem skoncetrowany orz czuję radośc na rzecz tego, ze pracuje i mam prace i pole do popisu gdzie bede pracował jak bedzie mi sie chiało a bedzie mi sie chiało, chce dac. z siebie profesionalna robote i miec duzo klientów tak abysmy szybko i sprawnie mogli ich obsługiwac i miec z tego pieniadze. Umówiłem się na miesieczna wypłatę na termin jaki mają oraz na wszelkie wygody i negocjacje przesżły nam bardzo dobrze w dobrej atmosferze, powstaje biuro. Naturalnie wszyscy sa zadowoleni, cieszy mnie to bardzo poniewaz dzien zakonczyłem sukcesem.
Dodaj komentarz